poniedziałek, 4 maja 2015

Podsumowanie Kwietnia 2015


Witajcie! Kolejny miesiąc za nami. Udało mi się już w maju nagrać dla Was film z ulubieńcami. Próbuję się mocno organizować, ale musicie mi uwierzyć, że to jest bardzo trudne. Nowa praca, dłuższe dojazdy, te same obowiązki w domu. W pierwszej połowie kwietnia nie miałam totalnie na nic czasu, dopiero w drugiej zaczęłam coś kombinować. Niestety niewiele udało mi się opublikować na blogu, ale mimo wszystko zrobię podsumowanie. Od razu Was uprzedzam, że maj będzie dla mnie również zwariowanym miesiącem. W pierwszej połowie jadę na szkolenie i nie będzie mnie tydzień, potem wracam i może dopiero wtedy coś dla Was przygotuję.

Dziś jednak to, o czym mogliście przeczytać i zobaczyć u mnie w kwietniu.

Zrobiłam w tym miesiącu zdjęcia kilku makijaży, ale 3/4 z nich poszło do śmieci, bo przestały mi się podobać, a nie chcę wstawiać tu takich, które mi się nie podobają. Selekcję przeszły moje makijaże, które robiłam w pracy. Oto one:




Mogłyście je już zobaczyć również na moim Instagramie (https://instagram.com/agatakorneluk/).
Tutaj zaś jest link do posta, gdzie znajdziecie trochę więcej zdjęć: perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2015/04/moje-makijaze-do-pracy


Kolejnym makijażem, który wstawiłam na bloga był lekki, dzienny, dziewczęcy makijaż. Oczywiście więcej zdjęć tutaj: perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2015/04/rozowo-brazowy-makijaz-dzienny


Wyjątkowo ukazał się również post o paznokciach oraz lakierze do paznokci z Inglota nr 803. Link: perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2015/04/manicure-z-lakierem-inglot-803


Napisałam również recenzję nowego cacka do powiek z Inglota. Zajęła mi trochę czasu, bo chciałam przygotować sporo zdjęć z próbkami cieni na skórze z bazą i bez niej żeby zilustrować jej działanie. Myślę, że mi się udało, same zobaczcie: perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2015/04/baza-na-powieki-inglot-eyeshadow-keeper

Same widzicie, że trochę tego mało, ale mam nadzieję, że nie liczy się ilość co jakość i że skorzystacie z moich kwietniowych postów.

Pozdrawiam cieplutko!

1 komentarz:

Zostaw komentarz. Każdy bardzo mnie cieszy, bo wtedy mam pewność, że mój blog jest czytany z zainteresowaniem :)